czwartek, 11 września 2014

Od Akimitsu C.D Evelyn

- Brawo! - ucieszyłem się.
Eliza najwidoczniej też, nawet bardziej.
- Evelyn, jesteś wspaniała, dziękuję!
- To nic takiego... - uśmiechnęła się delikatnie zawstydzona.

<Evelyn? Brak weny.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz