Postanowiłam iść na małą wędrówkę.Poszłam do Magicznego Miejsca.Gdy doszłam omal nie padłam z wrażenia.Tam było przepięknie!Najbardziej podobały mi się świecące światła.Nigdy czegoś takiego nie widziałam.Rozejrzałam się jeszcze chwilę.Nagle zobaczyłam basiora.Nie wiedziałam czy to członek watahy, więc go zaatakowałam z zaskoczenia.
- Kim jesteś i co tu robisz? - Jestem z Watahy Wilczej Łapy. Szybko z niego zeszłam. - Wybacz.Zachowuję ostrożność.Jak masz na imię? - Yuki. - Ja Kalisa.Co powiesz na mały spacer? Nie wiem sama dlaczego o to zapytałam.Coś w środku podsunęło mi tą myśl. < Yuki?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz