wtorek, 25 marca 2014

Od Kalisy do Yuki'ego



A jak mam ci to powiedzieć?Mam zakneblowany pysk!
- Rozwiąż mnie...
Yuki szybko wykonał polecenie.
- Odpowiesz?
- Najpierw chodźmy stąd...
Pędziliśmy ile sił w nogach.Na całe szczęście nikt nie zauważył nas.
- To było tak- zaczęłam gdy byliśmy bardzo daleko-obudziłam się i jak zwykle poszłam na polowanie.Zauważył tych ludzi.Chciałam uciekać, ale moja głupota przewyższyła.Podeszłam bliżej.Któryś z nich mnie zobaczył i zaczął strzelać.Próbowałam uciec, ale postrzelił mnie w łapę.Upadłam.Tamten złapał mnie i związał.Oto cała historia.Chyba mam talent to wpakowywania się w kłopoty...Eh...
Widać było, że Yuki rozmyślał.
- O czym myślisz?- zapytałam

< Yuki?Brak weny xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz