Jeszcze zapoznawałem się z terenami watahy i wilkami. Poszedłem nad jakieś jezioro. Usiadłem pod skałą, gdy nagle usłyszałem głośny plusk. Wspoczyłem na skałę i zobaczyłem wilczycę wychodzącą z wody. Schowałem się, bo nie miałem ochoty z nikim gadać, ale wadera zauważyła mnie. Postanowiłem z nią pogadać. - Hej- postarałem się uśmiechnąć- jestem tu nowy. Mam na imię Destructo, a ty? < Rita?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz