Wataha Wilczej Łapy
piątek, 7 lutego 2014
Od Kali'ego do Rity
-Było tak od razu .- skwitowałem. I udałem wielce obrażonego.
-No już nie denerwuj się . - szturchnęła mnie w bok po przyjacielsku.
Po chwili nie wytrzymałem i wybuchłem śmiechem. Rita zrobiła to samo.
<Rita?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz