Wstałam tego dnia bardzo wcześnie.
Byłam bardzo głodna a więc ruszyłam jak najszybciej do lasu na łowy.
Złowiłam sobie dwa tłuste zające. Gdy jak złapałam zdobycz w kły i pobiegłam na polane by spokojnie zjeść posiłek. Potem usłyszałam jak
ktoś woła moje imię.Przełknęłam kęs zdobyczy i odwróciłam się by zobaczyć kto mnie wołał. Nie zdążyłam nawet nic powiedzieć a na mnie rzuciła się Aisha.
-Aisha..... co ty tu robisz?-zapytałam
-Przechadzałam się po polanie gdy zobaczyłam ciebie- odpowiedziała wilczyca
-A ty?-rzekła zdziwionym głosem
-Ja...ja jem zająca chcesz trochę?-zapytałam
-Jasne, dzięki!
Dałam Aishy kawałek mojego królika.
Gdy razem skończyłyśmy posiłek Aisha powiedziała...
< Aisha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz