środa, 19 lutego 2014

Od Luny do Ake


Siedziałam sobie przy samej wodzie naszych ostój spokojów zamyślona i jednocześnie wpatrzona w wodę, ale usłyszałam jakiś szelest który przerwał moje zamyślenia no to spojrzałam w bok i nic nie zobaczyłam, a po drugiej stronie był jakiś wilk i wtedy powiedziałam cicho:
-Czy ja mam zwidy czy tam naprawdę jest jakiś wilk?
Ku mojemu zdziwieniu postac przestała się ruszac no to znowu wróciłam do zamyśleń i wtedy szelest pojawił się po raz drugi i zobaczyłam że postac się rusza wtedy powiedziałam:
-Nie no tam naprawdę jest jakiś wilk.
Na początku trochę się bałam podejśc ale potem pobiegłam zobaczyc kto to.
-Ake co ty tu robisz?
< Ake?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz