Kiedy dotarlismy na miejsce zaniemówiłam. Wszystko co się tam znajdowało było szafirowego odcienia. - I jak ? Podoba się ? - szepnął Ake nad moim uchem. - Jest... - jąkałam się. - Jest pięknie. - wydusiłam z siebie. - Piękne miejsce dla pięknej wadery. - kontynułował basior. Usmiechnęłam się na te słowa. - Skąd znasz to miejsce ? - spytałam odwracając się do samca. << Ake ?>> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz