Zmieniłem się w czarną postać. Byłem bardzo szczęśliwy, że miałem to już za sobą.
"Już niedługo ślub" - pomyślałem uszczęśliwiony - "Jestem ciekawy czy Lisa będzie chciała mieć szczeniaki?"
-Hej - zawołała Lisa widząc, że biegnę.
-Hej, Rita się zgodziła - powiedziałem zadowolony.
-O to super! - powiedziała równie szczęśliwa Lisa
-A ty zapytałaś się już Aishy?
<Lisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz