piątek, 3 stycznia 2014

Od Lisy do Roketa

-Mhm. Czy jeśli wypowie je się w duszy to też się zaliczy? - spytałam cała czerwona. Matka skinęła głową.
-Jeśli chcesz. - powiedziała. Wypowiedziałam szeptem swoje życzenie. Jednak matka usłyszała, właściwie nie miałam się czemu dziwić. Przecież jest cała przesiąknięta magią. - Twoje życzenie zostanie spełnione...
-Dziękujemy - powiedzieliśmy na raz. Nagle wielki blask otoczył waderę i jak otworzyliśmy oczy, matka zniknęła.

<Roket?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz