Pewnego zimnego dnia postanowiłam wybrać na spacer z Lisą.
Gdy byłyśmy na łące położyłam się na trawie, by odpocząć.
Nagle Lisa zawołała:
- Aisha, cześć!
- Kto to?-szepnełam do Lisy.
-Moja przyjaciółka-powiedziała.
Nagle usłyszałam jak ktoś mnie woła.
Okazało się,że to ta przyjaciółka Lisy, ale skąd ona znała moje imię?
- Cześć,jestem Aisha, a ty?
-Jj...jestem Katja- odpowiedziałam zakłopotana.
-Dołączysz do nas?- zapytała Lisa Aishy.
- Tak, chętnie przede się na spacer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz