-To teraz wracamy do domu? - zapytała wadera
-Nie, teraz pójdziemy zapolować - powiedziałem - Chyba jak każdy basior jestem głodny z rana.
-No, dobra to idziemy? - zapytała wadera
Bez słowa wybiegłem w poszukiwaniu zwierzyny. Obejrzałem się, za mną biegła Shiru. Nagle poczułem zapach jelenia. Pobiegłem w tamtym kierunku. Nagle pojawił się przede mną:
<Shiru?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz