wtorek, 10 czerwca 2014
Od Kalisy
Obudziłam się w mojej jaskini.Nade mną stał Yuki, Aisha i zraniony Nike.
- C-co się stało?- zapytałam łapiąc się za głowę
- Najwyraźniej czarnoksiężnik spełnił swoją klątwę.
- Jaką klątwę?
- Gdy zbyt bardzo dajesz się poddać złości i nienawiści zaczynasz się przemieniać w złą postać.Skutkiem tego jest np. pocharatany przez Ciebie Nike.
- Nike.. Ja.. Ja nie byłam sobą... Przepraszam
- Nic się nie stało.Jakoś żyję.- uśmiechnął się
- W takim razie co mam robić?
- Musisz się opanować, gdy czujesz złość,a jeśli się przemienisz tylko twoje wnętrze, prawdziwa ty możesz pokonać swoją złą osobowość.
- Czyli muszę prowadzić walkę ze sobą?
- Właśnie tak.
- Postaram się...
- A tym czasem może coś zjemy i zapomnimy o tym co się tu wydarzyło.- zaproponował Yuki
- Dobry pomysł.
Wszyscy poszliśmy coś zjeść, ale i tak się obawiałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz