piątek, 20 czerwca 2014

Od Assyua C.D Shiru

-No, spoko chętnie się tam wybiorę - powiedziałem z uśmiechem.
Po zjedzeniu posiłku ruszyliśmy na wschód. Biegłem przodem a Shiru za mną. Co jakiś czas obracałem się czy nadąża. Musiałem przyznać, że miała bardzo dobrą kondycję. Po jakimś czasie zatrzymałem się przy strumyku, aby się napić.
-To już niedaleko - powiedziałem - Rozpoznaję po smaku wody


<Shiru?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz