-Hmm... Naszą watasze jak już pewnie wiesz założyła Aisha. Odeszła od wcześniejszej watahy, bo pokłóciła się z siostrą czy coś takiego. Spotykaliśmy się po drodze aż pewnego dnia zobaczyłem ja po raz kolejny. Zapytałem jak zwykle co tu robi, a ona powiedziała, że założyła watahę, a co ciekawe nie ma w niej członków. Dołączyłem i zostałem Betą. Tak co jakiś czas dołączały i zostawały wygnane kolejne wilki. Teraz jest już para Kalisa i Yuki, zdaje mi się, że Rita i Des też niedługo. Czekam tylko aż pojawią się szczeniaki. Tereny ustalałem z Aishą, niektóre znam tylko ja, a niektóre tylko ona.
<Rabbiata?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz