-Dobrze więc, ślubujesz jej miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że jej nie opuścisz aż do śmierci. W zdrowiu i chorobie, w dostatku i w niepogodzie? -Oczywiście. Spojrzałem na Kalisę. -A czy ty moja panno zgadzasz się na męża jakim jest Yuki? - Zapytał znów.-I czy ślubujesz mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że go nie opuścisz aż do śmierci. W zdrowiu i chorobie, w dostatku i w niepogodzie? (Kalisa? Nie zapomnij o obrączkach;)) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz