czwartek, 8 maja 2014
Od Destructo: Biały Cud
Po rozmowie z Ritą byłem oszolomiony. Zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Wracając do mojej jaskini widziałem ją witającą się z matką. Uśmiechnąłem się pod nosem i poszedłem się przespać. We śnie ukazała mi się znajoma postać wilczycy, która przyprowadziła mnie do tej watahy.
-Mam dla ciebie zadanie- szepnęła- tym razem udasz się daleko na zachód i znajdziesz ten kwiat- pokazała mi dziwną roślinę o białych liściach i płatkach.
Obudziłem się z krzykiem, o mało co nie budząc innych wilków. Szybko wybiegłem z jaskini i pobiegłem przed siebie. Nie brałem ze sobą nic, a Apokalipsa została w jaskini, więc gdyby coś mi się stało, nie mogłem wezwać pomocy. Czułem, że muszę odbyć tę podróż sam. Biegłem dwa dni. Polowałem po drodze, ale byłem bardzo wyczerpany. W końcu wybiegłem na jakąś polankę, na której rosło świecące drzewo. Dotknąłem go... i nagle jakaś siła kazała mi pobiec jeszcze dalej. Nie mogłem się powstrzymać. Biegłem i znalazłem się w lesie z mojego snu. "Ok, to musi być tu"-pomyślałem. Zacząłem nurkować w sadzawce i szperać w krzakach, ale kwiatu nie znalazłem. Szukałem chyba jeszcze dłużej niż biegłem. Widziałem mnóstwo niesamowitych kwiatów, ale żaden nie przypominał tamtego... w końcu JEST! Miałem go. Rósł w koronie bardzo wysokiego drzewa. Bez trudu wspiąłem się na nie i zerwałem kwiat. Trzymając go w zębach, zeskoczyłem. Niespodziewanie zawiał bardzo silny wiatr. Wyrwał mi roślinę z pyska i wtrącił go do wody. Skoczyłem za kwiatem i zanurzyłem się w wodzie, która po kontakcie z kwiatem zrobiła się jakaś dziwna, nie do opisania. Trochę wody wlało mi się do pyska. Połknąłem ja. Miała przyjemny, slodki smak. Nabrałem jej do koszyka pospiesznie zplecionego z liści. Nagle zrobilo mi się bardzo słabo. Znów poczułem chęć biegu. Miałem straszne zawroty głowy ale pobiegłem przed siebie i znów znalazłem się przy świecącym drzewie. Ból głowy był coraz silniejszy. Zobaczyłem przed sobą wszystkie gwiazdy świata, a wśród nich kobietę. Krzyknąłem. Padłem nieprzytomny.
Biały Cud
Pozwala zobaczyć Matkę wszystkich wilków i zadać jej pytanie.
-Destructo! Obudź się- usłyszałem głos. Otworzyłem oczy i zobaczyłem wilka z watahy stojącego nade mną. W koszu ciągle miałem wodę z Białym Cudem.
< Dokończy ktoś?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz