-Hej! - krzyknęłam i ochlapałam basiora.
-Co? - zapytał jakby nie wiedział o co chodzi
Używając magii wepchnęłam Des'a do wody.
-Teraz jest fair. - powiedziałam i spojrzałam w stronę wodospadu. - Płyniemy?
Des na mnie spojrzał i podpłyną bliżej. Ja podpłynęłam do prawej strony wodospadu i zaczęłam płynąć wzdłuż. Moje paski na futrze zaczęły błyszczeć. Na końcu było widać efekt. Paski na futrze błyszczały się na zielono. Byłam szczęśliwa.
-Idziesz? - zapytałam
<Des?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz