poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Od Darkera: "Pierwsze przygody"

Aww, wyszło słońce i świat zaczął się do mnie uśmiechać. Tu jest tak... rodzinnie, nie ma kłótni i prześladowań. Wybrałem się na wycieczkę po terenach. Najpierw ostoje spokoju. Były piękne. Zatrzymałem się w zachodniej na noc. Później odwiedziłem góry pogromu. Nocą odwiedziłem polanę cudu i jeziorko wiecznego zimna w krainie mrozu. Drogę miłości i las uczuć wolałem ominąć. Pobiegłem na polanę marzeń i łyknąłem trochę wody powtarzając w myślach życzenie.

Ciąg dalszy nastąpi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz