środa, 27 sierpnia 2014

Od Suzi Do Darkona

Lud zaczął pękać, a Darkon uciekł. Ja oczywiście wleciałam do wody, na szczęście Elza się ukryła. Podpłynęłam do niej i zabrałam ją na drógi przeg, po czym trzymając ją w pysku, pobiegłam do Darkona.

<darkon>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz