Odkąd dołączyłem raczej trzymałem się daleko od wilków. Wolałem raczej samotność lub zwierzęta. Ale w końcu jestem w watasze. Muszę w końcu się dostosować. Postanowiłem pójść na mały spacer. Byłem nad wodopojem, gdy nagle spostrzegłem Aishę.
-Hej - przywitałem się
-O, cześć Blue - uśmiechnęła się.
-Chciałem się spytać, czy pójdziesz ze mną na polowanie? - spytałem.
<Aisha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz