poniedziałek, 14 lipca 2014

Od Aishy C.D Shiru

Szczeniaki, biegły jak szalone w stronę jeziorka. Co jakiś czas zatrzymywały się i oglądały gdzie jesteśmy. Potem znów biegły i na nas czekały, aż nad same jeziorko. Gdy doszliśmy, szczeniaki obiegły mamę, pytając mamę czy mogą wejść .
-Tak, możecie powiedziała Shiru, ale nie głębiej niż do podbrzusza.
Szczeniaki, podeszły do wody. Akimitsu delikatnie zanurzył łapkę i wbiegł do wody uczyć się pływać. Mała Eve chwile popływała i wyszła na brzeg bawić się w mokrym piasku. My z Shiru i Asem zaczęliśmy gadać. Minęło dobre piętnaście minut, gdy spojrzałam na szczeniaki. Akimitsu nadal pływał, a Eve siedziała na brzegu i podnosiła małe bąbelki wody i je spuszczała. Robiła to za pomocą mocy.
-Patrzcie - powiedziałam, a Shiru i As się odwrócili.

<Shiru?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz