Po dłuższym zastanowieniu wybrałam trzecią fryzurę.
-To chcesz suknię? - zapytała Shiru
-Wiesz... Długo nad tym myślałam, nie wolałabym jej nie mieć, czułabym się nieswojo.
-No dobrze, to jutro ślub?
-Tak, mam nadzieję, że wszystko będzie gotowe.
Pogadała jeszcze chwilę z waderą i pobiegłam do swojej jaskini. Rano coś mnie obudziło.
<Des?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz