Przeciągnęłam się zaspana.
-Tak, masz rację. - powiedziałam - Miał byś ochotę coś dla mnie zrobić?
-Co takiego?
-Poprosisz moją Mamę i Ruby, aby upiekły tort? A resztę wilków o udekorowanie miejsca do ceremonii i sali do przyjęcia? I znajdziesz kogoś, kto by Ci doradził w ubraniu się do ślub? Ja sama pójdę od Shiru i poproszę i rady.
-No pewnie!
Basior wyruszył z jaskini szybkim biegiem. Ja w tym czasie poszłam do jaskini Shiru.
<Shiru? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz