wtorek, 1 lipca 2014

Od Ake C.D Ruby

Pomachałem sprzecznie głową.
-To teraz coś innego - powiedziałem i pobiegłem przodem.
Pędziłem przez las, który zmieniał kolory.
Z czasem wbiegliśmy do kolorowego lasu. Tętniło od niego radością i spokojem :
Przez chwilę staliśmy i patrzyliśmy na las. Każde drzewo miało inny kolor.

<Ruby? Jakiś pomysł był, ale chyba jednak nie do końca...> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz